Taki śliczny adresownik dostałam wczoraj od
k.a.s.i w ramach wymiany urządzonej u
Czarownicy. Do adresownika dołączona była również zakładka, co dla mnie (mola książkowego) jest też cudnym prezentem :). Muszę przyznać, że tak śliczne są te rzeczy, że aż szkoda mi ich używać, żeby się szybko nie zniszczyły :) - o... mam pomysł, chyba zrobię pokrowiec/etui. Jeszcze raz dziękuję Kasiu :*
Zdjęcie podkradzione z bloga k.a.s.i - mam nadzieję, że mi wybaczy :)
A mój adresownik dla k.a.s.i pokażę niedługo, jak tylko uporam się ze zdjęciami :)
Pozdrawiam !
1 komentarz:
Wymianki to świetna zabawa:)
Pozdrawiam serdecznie
Natalia
Prześlij komentarz