wtorek, 16 lutego 2010

Adresownik od Kasi

Taki śliczny adresownik dostałam wczoraj od k.a.s.i w ramach wymiany urządzonej u Czarownicy. Do adresownika dołączona była również zakładka, co dla mnie (mola książkowego) jest też  cudnym prezentem :). Muszę przyznać, że tak śliczne są te rzeczy, że aż szkoda mi ich używać, żeby się szybko nie zniszczyły :) - o... mam pomysł, chyba zrobię pokrowiec/etui. Jeszcze raz dziękuję Kasiu :*

Zdjęcie podkradzione z bloga k.a.s.i - mam nadzieję, że mi wybaczy :)

A mój adresownik dla k.a.s.i pokażę niedługo, jak tylko uporam się ze zdjęciami :)

Pozdrawiam !

1 komentarz:

Natalia pisze...

Wymianki to świetna zabawa:)
Pozdrawiam serdecznie
Natalia